Tekst 98 z 231 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-10-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1293 |
Gdybym dumy nie miała, nie byłabym sobą,
ale z tobą bym dzisiaj gotowała gulasz.
Bieżącymi sprawami pęczniałby raptularz.
Nie miałoby kozery zachodzenie w głowę,
skąd ten żal serdeczny, że dumę hołubię...
miast w ramionach ulegać i w oczach się zgubić.
Gdybym dumy nie miała, byłabym nieswoja,
ale twoja. Dopieszczam kolejne bon moty.
Bez ciebie puchną myśli, natrętne huncwoty,
że szczęścia - `ciepłe kluchy`, pokorne spokoje -
te myśleć ani myślą o wyniosłych gniewach
i dumy im do bycia sobą nie potrzeba.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite