Tekst 7 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-10-11 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1452 |
Granica
Kto oglądał jak meteoryt chce przekroczyć granice
Wlokąc za sobą warkocz rozbłysku z zaplataniem
Kto pragnie wkroczyć w jasność za którą znikają pylice
Musi na wskroś zapoznać się z ofiarnym spalaniem
Jest taka granica na którą pogrzeb zdąża ulicą
Każdy osobiście jej przekroczenia jest godzien
To co stare pozostawia a nowe trakcje wytyczą
Choćby to była wędrówka przez wodę i ogień
Taka granica obnaża człowieka do szpiku kości
Umie czesać sumienie i ziemskie zważyć treści
Jak stara wieść niesie bez tej egzekutywy jasności
Nie można dotrzeć na niebiańskie łąki miłości