Przejdź do komentarzySobotni poetycki chillout
Tekst 183 z 203 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-11-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1045

***

tylko w godzinach nocnych

wspinam się

nie kłamię i nie żartuję


pragnę dobra dla swojej ciekawości

dla pokus cudzołóstwa

i żądzy bogactwa


siła wiedzy jest uwodzicielska


żyję z nią

dla niej

i przeciw niej


piszę o tym bo w ten sposób

modlę się

prosząc o wybaczenie

że uzupełniam naturę w taki sposób

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jesteśmy tylko ludźmi i to bardzo niedoskonałymi...nawet natura zdaje się taka być skoro peelka ją "uzupełnia " A czy my jesteśmy inni ...robimy dokładnie to samo, tylko nie wszyscy pragniemy przebaczenia. Pozdrawiam serdecznie :)
avatar
Tytułowy chillout - to promenada spokojnych rytmów w duchu music house. W zaciszku sobotniej nocy i sam na sam ze sobą - nareszcie definiując szczerze samego siebie - pragniesz dobra bynajmniej nie dla całego świata, a jedynie

dla swojej ciekawości
dla pokus cudzołóstwa
i żądzy bogactwa

przy czym czujesz, że

siła wiedzy jest uwodzicielska

(vide kolejne wersy)

gdyż każda wiedza - niestety - jest zawsze OD KOGOŚ, z CZYJEGOŚ źródła /różnego od innych źródeł/. To, czego się dowiadujesz, jest często całkiem różne od tego, co wiedzą ludzie po tamtej stronie góry.

Noc w tej spokojnej godzinie - jak to widzimy - nikogo nie uwzniośla, nie godzi z Kosmosem; nadal tkwisz w swoim jądrze ciemności
© 2010-2016 by Creative Media
×