Tekst 182 z 203 ze zbioru: poezja
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-09-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1213 |
***
Mój sen zwątpił w niedorzeczny bełkot uśpionej pamięci.
Próbuję odczytać znaki alegorycznie lub analogicznie.
Śnię o śnie w którym życie jest księgą
odczytuję ludzi jako gorszych niż są
jestem bystra ale nie lepsza od innych
dlatego próbuję czytać znaki jak pismo
nie wiem gdzie dół a gdzie góra
nie wiem gdzie śmierć a gdzie życie
zbyt wiele do zapamiętania.
Wybacz że zabieram ci twój sen
żeby wydobyć swoją prawdę
ale myślę
że wiele pism i znaków jest tylko snem.
oceny: bezbłędne / znakomite
że /zbyt/ wiele pism i znaków jest tylko snem.
(patrz końcowa pointa)
"Cogito - ergo sum."
Czyli w tłumaczeniu na nasze "Je pense - donc je suis."
/Francja, 1637 r., Rene Descartes/
Wątpić - to myśleć = żyć. Najgorzej jest NIE WĄTPIĆ,
gdyż /zgodnie z tą żelazną maksymą logiki/ wtedy przecież ciebie nie ma i JUŻ NIE ŻYJESZ (patrz cogito - ergo sum)