Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-12-28 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1398 |
Pasterka
Pyta się świat, co znalazłem idąc z pasterzami?
Nic oprócz żłóbka z Dzieciątkiem między zwierzętami.
Królowie, decydenci wygodne mają leże,
A tu zwykli ludzie, klęczą i mówią pacierze.
Jam tylko żebrak bezdomny, dumny z wiary stanu
Jak nasi ojcowie, składam pokłon memu Panu.
A cóż w tym dziwnego, cóż nie zrozumiałego,
Że nasz Naród od wieków należy do Niego.
Pyta się sąsiad, co zyskałem idąc z magami?
Nic oprócz drogi tworzonej jasnymi czynami,
Ale zagranica ma pieniądze, tym się szczyci.
Ten, obficie dostaje, kto przeciw cnotom krzyczy.
A my, mamy wartości, co są nie bez znaczenia,
To ojcowie zdobyli, wdrażamy ich dążenia
A cóż w tym dziwnego, cóż nie zrozumiałego,
Że nasz Naród od wieków należy do Niego.
Pyta się mnie dziecko, czy w nocy słoneczko wstaje?
Taką wiedzę – zabawa w chowanego podaje.
Wskazuje: kto szuka i kto ucieka od niego,
Że towarzyszy wolna wola, w wizji biegłego,
Że płacą za czyny, z niskości i wysokości.
Nasi ojcowie na Giewont wznieśli krzyż ludzkości.
A cóż w tym dziwnego, cóż nie zrozumiałego,
Że nasz Naród od wieków należy do Niego.
Zdarzyło mi się zasiąść za stołem wśród rodaków:
Bezdomnych, jakże samotnych i cichych żebraków,
Którym zakłady zamknięto, pracę odebrano,
Rodziny rozbito, za chlebem z kraju wygnano.
Kiedy widzę: Naród powstaje, jak dziecko kwili,
Jak ojcowie snopy zboża z własnych pól znosili.
A cóż w tym dziwnego, cóż nie zrozumiałego,
Że nasz Naród od wieków należy do Niego.