Przejdź do komentarzyecha diabelskiej świetności
Tekst 64 z 29 ze zbioru: kości zostały rzucone
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-04-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń970


poezja

przenika przestrzeń


paznokciami wydłubane

wersy

na ceglanym murze


***


nigdy nie goniłem

za swoim własnym szczęściem

w zaciemnionych ogrodach

bazar

naszych osobliwości


i po co to wszystko


dla miasta gruzów

na pagonach

obcych ambicji


w prawej dłoni trzymam pistolet

z ostatnim nabojem

na nieszczęście

na ulgę

na koniec


lewą dłoń

włożyłem

w postrzępioną sukienkę

a gdzie wnętrze


wszędzie wszędzie


***


puente

przykrył szyld


Suknie Ślubne

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
i po co to wszystko

(patrz filozofia życiowa, wpisana w zaciemnione ogrody bazaru naszych osobliwości z pointą, którą przykrył szyld)

Po co tobie to wszystko? Ta poezja wydrapana paznokciem na murach?

Te miasta gruzów /i śmieciowisk za miastem/?

Ta lewa ręka pod postrzępioną sukienką?

A masz coś innego do roboty??
avatar
Ludzie żyją tak - jak żyły nasze Przodki, a te - jak ich Przodki, a te itd., itd., itd.

Wszyscy powielamy cudze życiorysy
avatar
Echa diabelskiej przeszłości (vide nagłówek) pobrzmiewają w każdej generacji tak samo
© 2010-2016 by Creative Media
×