Przejdź do komentarzyDESER
Tekst 252 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-04-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3876


DESER


lubię się budzić i zasypiać

nie muszę potajemnie marzyć

skonsumowałem kawał życia

więc tylko deser się przydarzyć


może po takiej pysznej uczcie

więc nadal wilczy mam apetyt

na te przyszłości smakołyki

i nie wiem co to znaczy - przesyt


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
podmiot liryczny bogaty w doświadczenie i dlaej głodny życia... o to chodzi w dzisiejszym świecie...
avatar
Wprawne pióro, godne pozazdroszczenia doznania i na koniec życzenia od czytelnika ABY TEN GŁÓD ŻYCIA NIGDY NIE ZANIKAŁ.
avatar
Jeśli wstajesz od stołu najedzony - już się zatrułeś. Tylko ci, którzy niedojadają, są naprawdę nasyceni i nie wiedzą, czym jest przesyt.

Młodzież USA jest nie-do-ży-wio-na właśnie dlatego
avatar
W nie tak odległym czasie jako naród byliśmy w dużo lepszej kondycji zdrowotnej m.in. z tego powodu, że ludzie prawdziwie i często pościli, jedli pożywienie własnego wyrobu & przemysłu, chleb szanowali i posilali się góra 3x dziennie.

Tutaj w wierszu, naturalnie, mowa o wilczym apetycie dużo szerzej rozumianym - na życie - ale przecież ów bierze się z identycznej idei "poszczenia" oraz rozsądnego czerpania codziennych uciech nie wiadrami, lecz co najwyżej... jedną garścią?
avatar
poetycka melodia wiersza wzrusza w tej treści, która jest melodyka tej codzienności, która poeta wnosi jak bukiet.
avatar
Świetne Martinie :) Życzę dalszego apetytu i zdrowia aby go "zajeść ". Serdeczności :)
© 2010-2016 by Creative Media
×