Tekst 145 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-05-09 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1224 |
Usłyszeć szept
Władca Niebios przemawia i dziś
Lecz my nie chcemy być
Tymi, co słuchają
Uchwyceni w powab świata
Tracimy ciszę
A z nią Ojcowski szept
Gdybyśmy umieli natężyć słuch
Tak ja to czynił Noe
Zapewne sekret nie byłby tajemnicą
Ale objawioną Dobrą Nowiną
Którą byśmy dzielili się jak kromką chleba
Podążając ku innym z sercem
Czy wtedy adaptujemy przesłanie
Jako ideę własną
A może jak dawniej pobiegniemy
Najdłuższą drogą i najszerszą
Która jest tak okrężna
Jak orbitowanie planety
Człowiek gubi się w wyborach
Tylko ptak z gałązką oliwną
Odsłania ślad wąskiej ścieżki
Prowadzącej do właściwej przystani