Przejdź do komentarzylist do żony
Tekst 9 z 94 ze zbioru: Listy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-06-07
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1629

często myślę o tobie Kasiu 

jesteś zawsze  obok 

potrzeba ciepła i rozmowy 

w długie jesienne wieczory


kochanie

co się z nami stanie gdy nas zabraknie 

pragnę jak najdłużej spędzać z tobą czas 

uczucie kwitnie od kilku lat 

nasze dzieci radość bycia z nimi 

napędza motor życia


wszyscy śpią my szukamy

wspólnych chwil wspominamy co za a co przed nami 

nie lubisz rozstań

choć tęsknota łączy jeszcze bardziej


jak sztywny sznur związani

płyniemy ku sobie 

nawzajem przez łzy

przez ciemną noc bez świateł latarni


niesieni przez garb ziemi

dążymy do celu 

nie widać jego brzegów 

kroczymy naprzód  

walczymy nie ma przebacz


rzeka łez na oczach

poranne mgły opadają


z każdym promieniem nadziei 

świat się zmienia lecz nie my


kocham cię twój Yaro


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Intymny list do żony

(patrz tekst i wszystkie tytuły)

powinien mieć JEDNEGO adresata,

co oznacza, że jako taki NIE MOŻE być upubliczniany /i całej Polsce do wglądu/.

Ale że wszystko jest na /mierzoną kliknięciami/ sprzedaż...


KOCHANIE,
NASZA MIŁOŚĆ
TYLKO NA EKRANIE.

A TE MOJE ŁZY,
NASZE "JA I TY"?
CZNIAJ NA NIE!

WAŻNE ODCZYTANIE!
avatar
rzeka łez na oczach
ranne mgły spadają

żono moja żono
ludzie to łykają
avatar
Gdzie się kończy tej miłości błazenada


?!
© 2010-2016 by Creative Media
×