Przejdź do komentarzyjak tonący brzytwy
Tekst 54 z 102 ze zbioru: Gadki do lustra
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-07-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1218

wśród szczurów gonitwy

trzymaj się modlitwy

jak tonący brzytwy


inaczej odlecisz

jak te w świecie dzieci

zatopione w sieci


2019

  Spis treści zbioru
Komentarze (12)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Takie durne czasy nastały...
Wyścigi szczurów niewiele z modlitwą wspólnego mają. Dziei zatopione w sieci tym bardziej. To chyba już tylko nasza Planeta Ziemia trzyma się... brzytwy. ;)
avatar
Sama prawda.
avatar
Mam wrazenie, ze pisze Pani o sobie. W rzeczywistosci istnieje wiecej alternatyw. To lustro wypadaloby oczyscic.
avatar
To typowy wiersz propagandowy, a jego bohaterem lirycznym jest uniwersalne "ty" = jeden ze szczurów z odwiecznej ogłupiającej gonitwy,

w której NIE WIDZISZ NIC POZA PIĘTAMI UCIEKAJĄCYCH PRZED TOBĄ WSPÓŁBRACI.

Nie ma tu ani jednego słowa, które wskazywałoby na jakiekolwiek moje "ja"
avatar
No jasne. Najlepiej kogoś pokazywać palcem, kiedy się pisze o sobie. wyścig szczurów się skończył. chyba coś pani przegapiła, łaskawa Pani. A klepać durną propagandę to każdy potrafi, jest tutaj paru tuzów. stać panią na więcej. To, że otwierając telewizor widzi pani Dziennik Telewizyjny nie zwalnia Pani od myślenia.
avatar
Problem w tym, że szan. Czytelnik /najczęściej/ odczytuje teksty literackie nie jako samoistne byty, a jako rodzaj odautorskiej spowiedzi.

Nic bardziej mylnego. Tylko amatorzy i laicy identyfikują czyjąś twórczość - z jej Twórcą/Twórczynią.

Moje "ja" nie ma nic wspólnego z tym, co napisałam. Dlaczego nie ma? Ponieważ mnie literata interesuje nie moje "ja" - a twoje "ty"=Odbiorca. Wszystko, co piszę, piszę "pod Publikę". To Czytelnik jest tą osobą, do której się zwracam. Gadki do lustra (patrz tytuł zbioru) - to tylko taka literacka ściema
avatar
W tv oglądam wyłącznie filmy BBC oraz polski dokument
avatar
Skoro pisze Pani pod publike, to moja rola komentatora sie konczy. Bo to oznacza, ze Pani tutaj podszywa sie pod czyjes "ja". Nie wiem, chyba po to zeby je ksztaltowac. Od serwilizmu dzieli pania niewiele. Oni maja przynajmniej swojego guru w papilotach. A pani? Wysysa pani z palca?
avatar
Jeżeli Autor nie wie, do kogo się zwraca i dla kogo pisze - to czego szuka, pisząc?? Zgniłych pomidorów i jaj, którymi będzie obrzucony?!
avatar
Poeta romantyczny nosił swoją duszę /serce/ na dłoni - ale to było 300 lat temu!

Jeżeli w 3. tysiącleciu n.e. wracamy do takiej wizji Autora, to ja umywam od tego wszystkie nasze/Wasze ręce /a nawet nogi/
avatar
Odsyłam wszystkich zainteresowanych tą problematyką do lektury "Perspektyw poetyki odbioru" Edwarda Balcerzana, 1937
avatar
To jest wielka tajemnica wiary. Przynajmniej szukam, a nie ufaje ze juz znalazlem. Moja wizja autora, to wizja tworcy, wiec prosze mi tu nie serwowac smazonej ryby w mikrofali.Rownie dobrze, a moze nawet lepiej mozna ja upiec na goracym kamieniu. W poblizu pyrkajacego wulkanu.
© 2010-2016 by Creative Media
×