Tekst 177 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-07-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1101 |
w zapachu bzów odnajdę
jak historię utopioną w łzach Casablanki
obrazy wyjdą z ram
a gwoździe niech wiszą samotnie
w czerwonych klinach
soczysty arbuz
w nim usta i dłonie
i cytrynowe trawy
gdzie czekasz najbardziej
https://www.youtube.com/watch?v=6N1or8bDF1U
oceny: bezbłędne / dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
W Polsce prasłowiańskiej sadzony na mogiłach, "przechowywał" w swojej kapsule czasu martwe wspomnienia
soczysty arbuz
w nim usta i dłonie
-....
I wszystko poklejone :-)
Ładnie tak sobie czytam o poranku ..... Z usmiechem