Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-09-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1026 |
Kiedy czasami zostajesz w domu
i w samotności świat kontemplujesz,
nie mogąc słowa oddać nikomu,
żadnej pomocnej dłoni nie czując.
I gdy cię myśli obleką szczelnie,
gdy zaczniesz zgrywać rolę doctusa.
Pomyśl przez chwilę, ale już pewniej,
że czas najwyższy w życie wyruszać!
Życie nie czeka, czekać nie może!
Ma plan, napięty kalendarz, że hej!
No i na pewno wnet ci pomoże,
gdy zaczaruje swoim: „Dziej się, dziej!”
Nie stój na palcach, stopy przecież masz,
Nie trać nadziei, gdy świat dokoła.
Wszystko jest ważne, co dziś sobie dasz,
czym innych ludzi obdarzyć zdołasz.
Kłaniaj się słońcu, co budzi rano,
zaśpiewaj z deszczem, zatańcz na wietrze.
Poczuj, że życie niby to samo,
ale oddechy twoje są głębsze.
Więc wyjdź już z domu i zatrzaśnij drzwi,
wypraw się wreszcie w głąb swego życia.
Nawet gdy ziemia pod stopami grzmi,
ciągle jest wiele dróg do zdobycia!
oceny: bezbłędne / znakomite
lżyć, kpić i obrażać ludzi -
pora ci w kaftan i w łapcie,
gdzie inne dziady i żabcie :(
Nie stój na cudzych palcach,
nie skacz po ludzkim garbie
- ktoś tego wszak walca
już kiedyś tańcował, skarbie!