Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-09-24 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1138 |
Droga świętej miłości
Uczono o kodeksie, o drabinie aniołów
I jak działalnością postać rzeczy zmieniać
Zanim ktoś się wywindował nad poziom żywiołów
Już wiedział jak belki pionowe umacniać
Z poziomymi szczeblami, by obrazowała zgraniem
Widzialnych wartości z niebiańskim przekazem
Miał wiedzę jak posłużyć się moralnym wezwaniem
Nie tylko zakazu ale i nakazem
W kategorii „nie zabijaj” – w konkluzji „daj życie”
Z nich budując swoją drabinę miłości
Otwierając możliwość wędrówki w nieba bycie
Stać się otwartą drogą dla licznych gości
Nie widomo kto stworzył drabinę jakubową
Był to byt powołany do istnienia
Wyraźnie podany znak; przesłania dla ludzkości
Jak żywota tworzyć drogę ocalenia
Jakże to zaszczytna wielkość i piękna działalność
Gdy człek wszystkie siły zwraca ku światłości
Jakże trudno jest dziś powiedzieć, czy jest taki gość
By nie skorzystał z tak wspaniałej możności
Choć widać jak manifestują; to co odmienne
Jakby chcieli zejść drabiną w głąb czeluści
Gdy minie to oślepienie, te wojny plemienne
Odkryją czym jest Droga Świętej Miłości