Z Koranem podobnie jak z Biblią. Nadinterpretacja przemienia kwiat egoizmu w gorączkę samouwielbienia. Skąd do morderczych instynktów już niedaleko.

Strzał w środek tarczy!

Nie. Nie to.
W imię Chrystusa popełniono wiele zbrodni. O wiele za wiele, żeby można było przejść nad tym obojętnie.

Wszystkie religie świata mają ręce unurzane we krwi. W czasach barbarzyńskich były to krwawe ofiary ze zwierząt i ludzi: w Ameryce znane wśród Inków i Majów, w Afryce przede wszystkim w Egipcie, w Azji w Mezopotamii, w Chinach, Indiach i na Filipinach, u nas w Europie we wszystkich kulturach koczowniczych i zbierackich aż po świt chrześcijaństwa, które później też przecież - pamiętamy - miało swoje zbrojne akty przemocy i na Bliskim Wschodzie, i wobec Indian na Nowej Ziemi, i wobec "dzikich" ludów z kręgu polarnego, i - już w okresie rozkwitu kolonizacji całego świata - wobec Murzynów, wobec Hindusów, wobec Aborygenów w Australii, wreszcie... wobec samych siebie, kiedy to protestanci walczyli z katolikami, katolicy z kościołem anglikańskim, katolicy w Hiszpanii z katolikami itd.itd.

Nie inaczej jest z najmłodszą i najbardziej ekspansywną dzisiaj religią - islamem, którego święta księga "Koran" jest nie czym innym jak tylko zmodyfikowaną wersją "Biblii"

Od strony literackiej bezbłędne i znakomite. Szkoda, że przesłanie utworu (zafiksowane w tytule jako ironia) radykalnie ZAWĘŻA krąg ewentualnych odbiorców

Spytajcie i k..y uliczne
Co poszły na Wiedeń
Czy też cnotę tam sprzedały

(cytat z pamięci)

W kontekście islamu i stolicy Austrii tylko jedno zdarzenie my-rodacy świetnie pamiętamy: szarżę i wielkie zwycięstwo nad Turkami świetnej polskiej husarii

Owszem wszyscy coś tam mają i tu należy się pochylić kto ile i który system okazał się najlepszy.
Która religia zakwitła i wydała empatię , zamożność , sztukę , technikę i rozkwit filozofii.
Przypominam że tak naprawdę św. Inkwizycja nie była aż taka zła .
Twierdzę więc .
Jest Chrześcijaństwo i długo długo nic potem Chiny i tak dalej .
Kiedyś napisałem że nasz system- religia , mentalność jest dziedzictwem niczym katedra Norte Dame - powinna więc podlegać podobnej ochronie . Niestety obie te wielkie wartości płoną a w te miejsce wchodzi system plemienno-pustynny – islam .
My chrześcijanie nie powinniśmy być rybami a rycerzami w zbroi.

W zbroi bardzo trudno jest przejawiać wartości chrześcijańskie. A za zabór złota w Ameryce Południowej przyjdzie pora się rozliczyć.

No właśnie o tym piszę że trudno obarczać za chciwość ludzką panującą ówcześnie religię ważne jednak gdzie sie urodził i mógł tworzyć Michał Anioł.
Gdzie rozkwitły miasta i miasteczka pełne kwiatów .
Gdzie budowano szpitale, katedry i mosty.

To oksymoron.