Tekst 45 z 68 ze zbioru: Dotykanie i dotyczenie - przez pryzmat dat
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-01-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 891 |
w szczerym polu zostawili
głód, mróz, śnieg
więc szczenięta prowadziła
tam, gdzie wieś
gdzie od wiatru ściany domów
gdzie podwórze. może komuś
nie przeszkodzi taki czarny smutny pies
smutna matka, głodna sunia
pieski los
no a młode takie słabe
wciąż jeść chcą
ludzie piesków się pozbyli
no bo po co się szczeniła?
może wezmą inną sukę, byle wziąć
na podwórzu gospodarze
dali jeść
ludzkie serca, widać, ludzie
mogą mieć
jak ta mama, która młode
ratowała tak jak mogła
w szczerym polu zostawiona niczym śmieć.
___________
* Tę psinę zaadoptowała moja koleżanka. Szczenięta też znalazły domki.
Suczka jeszcze nieco nieufna, ale przyjazna i mądra. Dostała nowe imię - Megi. A jej nowa pani szczęśliwa.
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozostali zrobią wszystko, żeby stał się nam piekłem na Ziemi
oceny: bezbłędne / znakomite