Przejdź do komentarzyinkarnacja
Tekst 111 z 176 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-04-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń899

gdybym ponownie miała się urodzić, 

mogąc wybierać, znów byłabym sobą. 

przecież nie zdołam w tym życiu być młoda - 

czas zapisany w genetycznym kodzie. 


a tak bym chciała, aby pewien chłopak 

znów dostał wierszyk, tamten w życiu, pierwszy. 

i by powiedział: ale! no, no! hej, ty…! 

nie spali kartki, jak wtedy, gdy foch miał. 


może więc będę w tym nowym wcieleniu 

pisać od młodu, nie zniechęcą szczątki 

rozwiane w polu, spopielałe. stron mi 

zabraknie może. a może w milczeniu 


znów sobą będę, ale erotyku 

mu nie napiszę. to on wersy złoży, 

a ja je spalę w wietrzny dzień - na dworze, 

pełna zagniewań, z przyczyny kaprysu. 


niechbym ponownie mogła się urodzić - 

ani mądrzejszą, ani głupszą. ach, bym 

we wszystkie głupstwa wskakiwała, jak w dym, 

dążąc jak zawsze - pieszo ku przygodzie. 


znowu zamożność i ubóstwo - w kratkę, 

śmiechy i płacze, animozje, zgody… 

jakiś muzyczny jeszcze piękny motyw 

mógłby ucieszyć (dziś starą) wariatkę. 


na urodziny skrzypce bym dostała. 

na nich zdołała zaszlochać i śmiać się. 

ech, być raz jeszcze jak kiedyś, chudzielcem! 

niechbym na nowo przytyć próbowała. 


i mimo głupot, chybionych wyborów, 

miałabym szansę na kapeczkę fartu, 

by życie nowych nie strugało żartów 

i abym miała ten sam dar uporu, 


aby człowiekiem chcieć być, a nie bywać. 

i jeszcze w zdrowiu, choć troszkę, opływać.







  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo dobre. Gdzieś mi tam zgrzyta rym, ale to przecież nie jest mój wiersz. W sensie lekko nie trafiony. Uchybiony.
avatar
Fajnie się czyta:)I lepiej nie gdybać:)

Pozdrawiam ciepło:)
avatar
Dziękuję bardzo. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×