Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2021-04-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 925 |
Gdy otworzę oczy z rana
to mnie zaraz boli głowa
słyszę bowiem na okrągło
dotąd mi nieznane słowa
Szczepy covid izolacja
lockdown zdalne nauczanie
preparaty kwarantanna
bez objawów chorowanie
Jak ogarnąć patogeny
luzowanie gospodarki
testy maski i przyłbice
ja na plecach czuję ciarki
Potem w domu na swój sposób
toczę walkę z tym wirusem
robiąc częste dezynfekcje
Polskim dobrym spirytusem
Bo "społeczny dystans" musi
Zachowany być, sterylny,
Zwłaszcza jeśliś "pozytywny".
"Negatywnym" być, marzenie!"
Odwracają się znaczenia
Słów i gestów. "Przybij łokieć!"
Słownik zdoła nam wyzdrowieć?
Paru przecinków Ci zabrakło.
Ciekawi mnie tylko jakie to tematy zastępcze nam szykują - a może konflikt na Ukrainie się rozpęta - jakieś mobilizacje i naród zapomni.
A że ta epidemia to wielki pic- to nie mam najmniejszych wątpliwości.
oceny: bardzo dobre / znakomite