Tekst 177 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-04-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 954 |
nasączony tekstem
w okowach okładek
malowanych klepsydrą
stąd dotąd
a chciało by się jeszcze bazgrać
nawet ołówkiem
z pękniętym grafitem
powędrować kreską dalej
na blat stołu
obejrzeć plecy horyzontu
szybować w źrenicach
rysując wzrokiem
wschody i zachody powiek
między uśmiechem a ciemną plamką
płynąć wśród rzęs
do szarego świtu
w miodowych cieniach bursztynu
szukać śladu pszczół
zapełniać kartkę
każdą chwilką
dopóki nie wyrwana
pognieciona tylko
≈≈≈≈≈ / ? ≈≈≈≈≈≈
oceny: bezbłędne / znakomite
Bursztyn i klepsydra, refleksje na temat upływu czasu i o dążeniach, marzeniach...
Bardzo mi się podoba. :)
Zależy,od nastroju chyba nie zawsze jednak:)↔Pozdrawiam:)
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeśli tego nie ma tenże - zamiast orłem latać - pełza jeno marną gadziną, tryskając śliną.
Jego "wolność" jest de facto zniewoleniem, i tylko tak on se tańcuje, jak mu zagrają
piszemy R A Z E M
Pozdrawiam:)