Przejdź do komentarzyO Franku i książce o stadninie koni
Tekst 35 z 255 ze zbioru: Zbiór najnowszych limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-04-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1351

O Franku i książce o stadninie koni


Pryszczaty Franek z okolic Trzciela

przeczytał książkę posła Rujgiela.

Dzieło stron ma dwa tuziny,

opisał, jak ze stadniny

przed dobrą zmianą tabun spierdziela.

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziękuję, że zwróciłeś uwagę na problem. Jadę trabantem do posła Rujgiela. Żeby mi nie płoszył koni.

Warto przypominać o dobrej zmianie. Kiedyś historia nam podziękuje.
avatar
Arcydzieło, bardzo dziękuję. Widziałem to dzieło w telewizji, a chętnie bym je przeczytał, by napisać soczystą recenzję.
Już Twoi tzw. wielbiciele, a może raczej wielbicielki, dały Ci za ten komeentarz dwa czerwone minusy. Jedne zneutralizowałem, więcej nie mogę.
avatar
Nie przywiązuję wagi do minusów. Ale dziękuję. Niech wiedzą, że ich minusy mogą się spotkać z plusem.
avatar
To bardzo dobry pomysł, żeby napisać soczystą recenzję. Nawet nie trzeba czytać, żeby się domyślić co tam jest. Jednakowoż, trzeba by przeczytać, żeby się rzetelnie do tego odnieść. Jest jeszcze trochę czasu, ponieważ wieża sprawiedliwości obraca się bardzo powoli.
avatar
Wyprzedajmy się z wszystkiego, co
jest u nas najcenniejsze!

Zobaczmy /komu nie starcza ni wyobraźni, ni pomyślunku/, czym to w efekcie końcowym poskutkuje
avatar
Pani Emilio i Arcydzieło, bardzo dziękuję. Jakaś zawistna smarkateria dalej stawia czerwone minusy. Tym razem zneutralizowałem ich trzy. Z pewnością będą kolejne.
avatar
Dobrze, że przed laty (gdy jeszcze byliśmy normalnym krajem) zdążyłem odwiedzić tę stadninę i zobaczyć te piękne konie.
avatar
Marianie, dzięki. Miałeś dwa czerwone minusy, jednego zneutralizowałem. Smarkateria dalej się panoszy.
avatar
Dzięki Janko, za odzew.
Minusami się nie przejmuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×