Tekst 88 z 207 ze zbioru: to jest już koniec
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-05-19 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1197 |
mój karabin jest długi
życie zbyt krótkie by walczyć
delikatne jak róże zrywane dla ciebie
późnym wieczorem patrzony w księżyc
twoje źrenice smutne po rozstaniu
w okopie życie bywa
twarde surowe jak suchary
gdy braknie pocisków
wysyłanych w przeciwną stronę
zakładamy na broń bagnety
biegniemy przed siebie
patrzeć w oczy niewinne jak twoje
po obu stronach przegrani
zakochani w dziewczynie
sprzed laty myśli w głowie
kochanie dzisiaj umrę
albo będę ranny
pokonany przez nienawiść
gniew generałów
będę bez ręki
na piersi z medalami
dotykać twoich
są na medal
ale ja nie mam rąk
nie mam nic prócz serca
które krwawi całuję cię
umieram z kolegami
na surowym polu walki
zaciskam powieki
zakochani w dziewczynie...
Ten fragment jakby był istotą i subtelną esencją przekazu
Po co on t a m idzie tak naprawdę??
Kto nie zna jeszcze odpowiedzi, powinien wrócić do przedszkola
(vide nagłówek)
i z lufą w ustach
dokąd zmierzasz,
głowo pusta?!
Poczytajmy "Wojnę i pokój" Lwa Tołstoja. Poczytajmy "Trzech towarzyszy" E.M. Remarque`a. Poczytajmy "Przygody Wernera Holta" D. Nolla. Poczytajmy Monsarrat`a "Okrutne morze". Poczytajmy prozę wojenną Beka, Szołochowa, Katajewa, Simonowa, naszych wielkich: wiersze wojenne Baczyńskiego, Nałkowskiej "Medaliony", "Opowiadania..." Borowskiego, książki Bratnego, Szmaglewskiej, Newerly`ego, Przymanowskiego, Fidlera!
Czytajmy to wszystko ze zrozumieniem!
WOJNA - TO POTĘŻNA MACHINA DO MIELENIA ARMATNIEGO MIĘSA!!