Przejdź do komentarzyZaćmienie
Tekst 40 z 87 ze zbioru: Różne
Autor
Gatunekhorror / thriller
Formaproza
Data dodania2021-06-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń833

Słoneczny ciepły czerwcowy dzień.Jadę sobie rowerem, przyjemnie, wszędzie pachnie kwiatami akacji, Aż tu nagle słoneczko zakryło bure chmurzysko, a wielkie jak góra. Zrobiło się ciemnawo i powiał zimny wiatr. A cóż to? Zatrzymałam się i spojrzałam w niebo. Zaćmienie - w oczach. Spoza burej płachty na niebie wyjrzały jaskrawe promienie,tnące mocno po źrenicach. Przymrużyłam oczy i spuściłam głowę.

Po nieforemnym kamyku maszerował niespokojnie maleńki czerwony owad. Czy on też ma zaćmienie i po ciemku szuka schronienia?

Ciemne chmurzysko oddaliło się i znów słońce rozjaśniło łąkę. Całe szczęście.









Jestem przeciwna komentarzom nie na temat.

Stop obelgom na portalach.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Na temat.
Językowo i treściowo na poziomie stresu trzecioklasisty szkoły podstawowej.
Też macie jakieś egzaminy?
avatar
Stop obelgom.
Schmähungen halt!
avatar
A gdzie tu obelgi?
avatar
Ps.

Horror/thriller (patrz obrany gatunek literacki) jest tu jak najbardziej na swoim miejscu
avatar
kiedyś obserwowałam zaćmienie Słońca w samo południe. Niesamowite wrażenie, bo Słońce zamiast wysoko być na niebie, chyliło się nad horyzontem. Dziwna perspektywa, przy tym promienie bardzo raziły w oczy.
© 2010-2016 by Creative Media
×