Przejdź do komentarzy- z oddechem natury ..
Tekst 255 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-12-05
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń904

~~

Sypnęło śniegiem, wokół zabielało,

zmrożone zbocza skrzą w promieniach słońca

- z bliskiego lasu wyszło stadko saren ..


Spiżarnia z trawą pod śnieżną powłoką,

a tu śniadania czas właśnie nadchodzi ..


Młode, co przyszły na świat gdzieś z początku lata,

nieco spłoszone brakiem zwykłego pokarmu,

rozglądają się wokół za byle przekąską.

Starsi dają im przykład, grzebiąc pyszczkiem w śniegu,

by spod niego wydobyć życiodajną trawę.


Stoję sobie za oknem, obrazy ciekawe

same się narzucają, by w słowa zamienić,

i przenieść tak, jak umiem, w tekstu kilka wersów.


Przecudowne chwile, tak bliskie naturze,

z dala od zgiełku miasta i jego wyziewów

- kilka dni tu spędzonych to niezwykła gratka.


Żal wyjść spoza zasłony, by nie spłoszyć stadka ..

~~

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×