Tekst 58 z 88 ze zbioru: Różne
Autor | |
Gatunek | fantasy / SF |
Forma | proza |
Data dodania | 2022-01-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 869 |
Czytam, a raczej próbuję czytać wiersze na portalu. Nie, ja powinnam zajrzeć do głów poetów, żeby wiedzieć, co mają na myśli, przędąc nowe słowa, niezrozumiałe dla większości.
Wolę już naiwne strofki,, przynajmniej je rozumiem i wiem, o co chodzi.
A co z tymi chmurnymi i dumnymi? Pozostaje podziwiać z daleka - milcząco.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Jak każda dyscyplina literatury poezja wymaga od Odbiorcy
oczytania,
szczególnej wrażliwości na moc i bogactwo znaczeń pojedynczego słowa
oraz
pełnego uważności nastawienia.
Jeśli czytając wiersz stawiasz chybione pytanie, co jego autor miał na myśli, już poległeś, bo odgadywanie cudzych myśli Bogu dzięki wciąż jest wróżeniem z fusów.
Pytaj: co JA mam na myśli, widząc jakiś tekst?
w Polsce i poza Polską
ma się Ś W I E T N I E
(patrz źródło)
Nie zaglądamy do głów poetów - zaglądamy do swojej głowy.
Poeci /nie mylić z półgłówkami/ piszą zawsze dla swoich Czytelników. Jeżeli twierdzą, że nie, nie, ależ skądże znowu! - to zwyczajnie się tylko krygują.
Wszystkie formy sztuki:
teatr;
muzyka;
malarstwo;
architektura;
film;
rzeźba;
taniec;
książka etc., etc.
są dedykowane innym niż autor
ludziom.
Pytanie, dla kogo piszesz
(patrz nagłówek)
jest prowokacją. Dobrze W I E M Y, że pisanie do szuflady W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ nie istnieje
Serdecznie :)
Nikt nie czyta bełkotu. Warto jednak wciąż pamiętać o tym, że dla niektórych tym bełkotem jest już samo abecadło, dla wielu odczytanie jednego akapitu stanowi duży big problem, dla średniego statystycznego Kowalskiego JEDNA przeczytana książka w roku to życiowy rekord itd., itd.
Ergo
każdy z nas ma i n n ą definicję bełkotu. To od twojego odczytania zależy poprzeczka, jaką literaturze stawiasz.
Jeżeli Autor NIE WIE, dla kogo pisze, pisze dla właściciela punktu skupu.
Makulatury
/zapomniany wielki polski filozof i pisarz Stanisław Brzozowski ""Myśl i praca" 1907/
Przypomnijmy elementarną definicję:
LITERATURA TO TAKŻE LITERATURA USTNA
Do k o g o zwracasz się, mówiąc/śpiewając/odczytując /z promptera/ i/lub pisząc?
Do samego siebie?
Zwariowałeś??