Tekst 251 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2022-03-07 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 688 |
pochylony
nad niewielkim
prostokątnym płótnem
malujesz obrazek
wysuszone pola
prażącą tarczę słońca
zeschnięte liście
pożółkłą suchą trawę
chatki o gorących ścianach
wirujące kłębki suchego piasku
ludzi na spękanej ziemi
patrzących w niebo
tworzysz nadal
z wielkim zapałem
bo i dzieło na swój sposób
coraz ładniejsze
ach ach
te wszystkie światłocienie
mruczysz pod umazanym farbą
nosem
jeszcze trochę tu
trochę tam
po prostu cudownie
ach
to niesamowite
faktycznie masz nieprzeciętny talent
pragniesz się nim delektować
oby jak najdłużej
aż w końcu
zupełnie nagle...
… bezwiednie ronisz łzy
zraszają spragnioną ziemię
co przeoczyłeś
o czym zapomniałeś
teraz już wiesz
namalować
deszcz