Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zrobić w jajo
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2022-06-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 885 |

O naczelniku w Grudziądzu
Naczelnik Franek w grudziądzkiej hali,
którą przez tydzień wybudowali,
mówił z lubieżną podnietą,
że jutro będzie kobietą,
a wszyscy głośno tam rechotali.
A publiczność!? Z wszelkimi certyfikatami! Chyba z importu!? Nawet żaby nie są w stanie tak rechotać!
Tylko pozazdrościć!
oceny: bezbłędne / znakomite
Na grudziądzkiej hali
Łowce wypasali,
A barany strzygli.
oceny: bezbłędne / znakomite
Ta zebrana grupa, na szczęście, nie rządzi już od dawna w Grudziądzu. W Polsce niestety jeszcze tak. Mam nadzieję, że do następnych wyborów. Długo będziemy naprawiać i oczyszczać nasz kraj ze złogów obskuranctwa, nepotyzmu i idiokracji... ale oczyścimy. Jestem, mimo wszystko, życiowym optymistą.
PS. "Znam" - z racji zamieszkiwania w tym samym grodzie, a nie z racji utrzymywania znajomości.