Tekst 59 z 220 ze zbioru: To i owo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2022-08-11 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 623 |
Na fali dziejów
Na cokole gwałtownie pulsują dzieje
I nigdy nie było tak jak obecnie
Gdy puszka ciemności ciosem w światło wieje
I kulę biegunową tworzy niecnie
Z jaru wychodzą postacie i wędrują
Jedni w kierunku Wschodzącego Słońca
Drudzy gdzieś w mroku mazistym się dekują
Na granicy wyrasta nitka tchnąca
Kiedy pojawia się wędrująca chmura
Usiłuje zgasić jasne promienie
Lecz parasol z aureoli wiele wskóra
Rozjaśnia Słońcem co nigdy nie gaśnie