Tekst 5 z 7 ze zbioru: poezje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2023-02-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 412 |

***
mrok spowija nas gęsty
zwykle gęstnieje przed świtem
zaczarowane niegdyś dorożki
do lamusów poszły historii…
patrzymy oczami które nie widzą
uszami słuchamy - lecz one nie słyszą
dotykać nam się dzisiaj nie wolno
zamiast tanga zła przed burzą
cisza…
nie patrzymy już sobie w oczy
w windzie tyłem stajemy do luster
i nikt nic nie wie o bożym świecie
niepewność straszna zatruwa
życie…
nadzieja matka głupich
ona umiera pierwsza
potem to tylko formalność
w końcu nadchodzi ta chwila
ostatnie w pustkę
westchnienie
i płaska zielona linia…
***
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam serdecznie:)