Przejdź do komentarzySamoczynny zapłon atmosfery
Tekst 105 z 107 ze zbioru: Moje wiersze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2023-08-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń328

Fatalne miejsce do życia 

jak mniemam 

innego nie mam 

można opowiadać o ludziach 

rzeczach 

o których raczej nie chcą wiedzieć. 


Zajmuję się ostatnio pasjami 

powolnych tortur obrazów 

dnia dzisiejszego. 


Może zapiszę na kartce 

najgorsze krzywdy 

w strefie wolnocłowej (wolnorynkowej) 

fatalna też jest akustyka 

dlatego chętnie bym zamieszkał 

w wymyślonej rzeczywistości. 


Blask słońca 

tworzy pryzmaty rozczepiające 

światło ma mnogość kolorów 

i niech tak zostanie 

widzę szeroki krąg 

nie zmąconej zieleni 

i niebieską plamę jeziora. 



Jeżeli zainicjunuje fuzja termojądrowa 

pozostanie jedynie poezja 


czyli synteza jąder azotu 

tlenu 

wodoru 

pozostanie jedynie poezja 


Wyparują oceany 

ziemia skorupą żółwia 

pozostanie jedynie poezja. 



Nie można zaniedbywać teraźniejszości 

w której się żyje.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trafne spuentowanie.
© 2010-2016 by Creative Media
×