Przejdź do komentarzyrozbiegani
Tekst 18 z 31 ze zbioru: blues nocą
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-11-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń277

oceany błękitem płoną

fale się pienią łodzie kołyszą

w twoich oczach zakwitło niebo

łąki zielone lasy zmieniają kolory


boso biegniemy po rosie

ognisko na brzegiem

dym na jeziorze

całujemy usta nabrzmiałe


młodość płynie w niezbadane

czasy takie same przez cały czas

zmieniające się postacie jak u Szekspira

jesteśmy młodzi odbijamy daleko od siebie


leć wietrze wiej cisza boli mnie

deszcz moczy zamiast łez

szkło za mgłą na więcej mnie stać

starzejemy się każdym szarym dniem

nadzieją krem cienka warstwa na Facebooka



  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×