Tekst 168 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2012-03-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4932 |
Panna z Jawora
Ponętna panna z Jawora
Chodziła wciąż do doktora.
On patrzył w oczęta,
Masował nóżęta
I mawiał: do łóżka pora.
oceny: bezbłędne / znakomite
"ponętna kibić i ramiona
od razu widać, że nie żona"
oceny: bezbłędne / znakomite
innemu nie pasuje
ważne czy ta pani
sprząta i gotuje ;-)
oceny: bezbłędne / znakomite
Czekał ze wszystkim do wiosny
Pojechał do Jawora
Rzucił się na doktora
Efekt jest bardzo żałosny
Pozdrawiam!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
chociaż oświecony
lecz literatury
więc nie zdradza żony
Brawa dla wszystkich :)
oceny: dobre / bardzo dobre