Przejdź do komentarzyGrudniowe kwiaty
Tekst 76 z 87 ze zbioru: Różne
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2023-12-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń241

nie pachną wiosennym majem

czerwiennie płomiennie żądają

i kształtem kreślą jak ostrzem

o tej nadziei najprostszej

prawa do szczęścia

każdego

nawet najbiedniejszego


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Te grudniowe czerw8ennie płomienne kwiaty to poinsecja, czyli amerykańska gwiazda betlejemska. W markecie w8działem ją po 39,99 złotych doniczka... w sam raz na kieszeń biedaków.
avatar
Na ubogiej /wyspie/ Majorce

/poza turystyczną jej Mekką - Palmą de Mallorca/

gwiazdy betlejemskie to wielkie drzewa;

w grudniu ich bezzapachowe "kwiaty" pokrywają je od stóp do głów,

i widok ten powala

na kolana
avatar
D l a c z e g o

w 3. tysiącleciu po Chrystusie

katoliccy Hiszpanie

na swojej pięknej Majorce

wciąż są biedni

?

Próbę odpowiedzi na to pytanie można znaleźć w moich "Listach do Pawła" z 2006 r. Opublikowałam je /w okrojonej formie/ także tutaj na publixo
avatar
Różnie na świecie nazywana tzw. Gwiazda Betlejemska /nie "kwiat", a kometa/

przyświeca całemu naszemu chrześcijaństwu od tysiącleci.

Komu

i po co

tak przyświeca?

Dzieciąteczku na sianku

w rozwalającej się szopce

oraz

jego w połogu matce-uchodźczyni


??

Co tak naprawdę od tysiąca lat z górą świętujemy na tym swoim wigilijnym /krytym obrusem/ własnym lichym sianeczku-sianku

?
avatar
Dziękuję :)
© 2010-2016 by Creative Media
×