Przejdź do komentarzyCzarne owce
Tekst 188 z 220 ze zbioru: To i owo
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz biały
Data dodania2023-12-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń270

Czarne owce


Trudno to sobie nawet wyobrazić

Jak  czarne owce szalały na ulicy

W podskokach oczy sypały iskrami

Ogony i języki długie i obelżywe


Nic nie mogło ich odwieść

Od niszczenia świątyń

I ścięcia krzyża na rozstaju drogi

Naszej świętej wiary znaki


Dopiero dziś rano opanowały

Zwierzęcy folwark z zaskoczenia

Zasiadły na wysokich klatkach władzy

I zaczęły ogłaszać niecne prawa




  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie! Z tą narracją czarnych /gorszych/ i lepszych owiec w Polsce skończyliśmy już wieki temu /w epoce Oświecenia/!

Papież Polak głosił: "Jedni z drugimi! Nigdy jedni przeciwko drugim!"

TEKST DO NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA
avatar
Rotacja i nieustanna wymiana składu osobowego wszelkiej władzy to naturalny odwieczny proces - i dla każdego praktyczna nauka, znana jeszcze z biblijnych czasów:

NIE SĄDŹCIE, ABYŚCIE SAMI NIE BYLI SĄDZENI!

/Mateusza 7, 1-5/

Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą
© 2010-2016 by Creative Media
×