Przejdź do komentarzyKorona Kielc
Tekst 16 z 17 ze zbioru: nowe bla bla
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2024-05-12
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń92

KORONA KIELC

Są takie miasta jak Kielce. Są takie miasta jak Warszawa. Różnicą między nimi jest nie tylko skala, czyli ich wielkość/ rozległość. Że Kielce relatywnie małe ( jak byłem nieco młodszy to od granicy do granicy byłem w stanie przejść je w 2 godziny, czyli to jakieś 15 kilometrów), a Warszawa relatywnie duże. Jest jeszcze inna istotna różnica. W takiej Warszawie, żeby rozejrzeć się po okolicy trzeba wdrapać się na wieżowiec, bo okolica płaska. W Kielcach wystarczy wdrapać się na górę, których mamy tu w granicach miasta kilkanaście. Nie są to imponujące rozmiarami góry, ale dla schorowanego piechura ich przejście już jest grubym wyzwaniem. W górę i w dół, a potem znów pod górę. Skądinąd wiem, że nie liczy się wysokość tych gór, tylko różnice wysokości, bo kiedy do gór doda się leżące pomiędzy nimi doliny, to te rozbieżności stają się istotne. A tu się to odczuwa. Zawsze można skorzystać z komunikacji miejskiej ( bo jeszcze uśmiechnięta KO nie zdołała jej rozjebać, ale wiele robi w tą stronę), albo taksówki. Pieszo – wtedy czujesz, że pod górę albo w dół, rzadko po płaskim. Kielce to takie miasto.

Albo nawet nie. Nawet więcej, bardziej grubo. Bo w tym mieście, w granicach administracyjnych, dzieląc dzielnice, mamy całe pasma górskie. To nie są pokaźne górotwory – największe mają nieco ponad 300 metrów nad powierzchnię morza. Tak są podawane te wysokości. 340, 295, raczej te 290, 280 niż 300 i więcej, takie te góry mamy. Góry w mieście.

Są wśród nas świry/ zapaleńcy, którzy włażą na góry, bo one są. Zdobywcy korony Himalajów, Alp, Kaukazu. To wyzwanie jest logistyczno finansowe. A żeby zdobyć koronę Kielc trzeba… Da się to zrobić w jeden dzień, bez tych wyzwań, trudności, no chyba że spotkasz marudnych żuli na szlaku. Małe góry, małe przeszkody.

To miasto jest trochę jak amfiteatr, wysokie w jedną stronę, niskie w drugą. W południowej części są te wysokie partie, w tej w stronę Warszawy i Radomia miasto się obniża. Mamy tych kultowych gór kilka. Karczówka, gdzie jest klasztor, a klasztor, bo pod spodem ponoć jest niezbadanej potęgi czakram mocy, oblegany przez Szwedów w czasie Potopu. Jak Częstochowa. Bo tak jak Częstochowa to była własność kościoła katolickiego, niepłacąca podatków, a więc w trakcie takiej zadymy niebędące częścią państwa, więc podlegające ochronie/ obronie ze strony państwa. Nie płacicie na wojsko, to Jezus z Maryją was obronią w razie czego. Ale znaleźli się tacy jak Kmicic i stanęli w obronie takich miejsc, które Szwedzi chcieli obrać z kosztowności zgromadzonych.

Karczówka. Tuż obok są sobie Dalnia, Brusznia i Grabina. Poniżej jest wylotówka na Kraków. A za nią kolejne pasmo. Ale na przedłużeniu Dalni, Karczówki jest inne pasmo górskie, z dominującym szczytem Telegrafem. Siedząc tam całe Kielce są w dole, taka perspektywa.

Na północy Kielc  - niby tu już w dół – też mamy taką wysociznę. To jedna z najpiękniejszych perspektyw na to miasto, ale to nie góra. Wysoko jest. Ale to hałda. Nagromadzenie urobku, sztuczny twór. To tu przy budowie elektrociepłowni Kielce wywieziono to co wybrano z dołów pod fundamenty. A że było tego sporo, i że było to lat temu sporo, to hałda zarosła i stała się górą. Widok na miasto stamtąd jest naprawdę niebanalny.


Góra w środku miasta? Jak jesteś w miarę sprawny to zabawna jest rzecz. Stąd do tamtąd, a ta góra po drodze, mimo, że niepokaźna, to ma znaczenie te 300 metrów wzwyż. ( Jak poznałem kolegów z Buska  w połowie lat ’80 to zwróciła moją uwagę pewna cecha wspólna ich wyróżniająca: wydatne łydki. A potem tam byłem i w spojrzeniu na funkcjonującą komunikację miejską w tym mieście – lepiej pieszo, stąd te łydy.) W Kielcach mamy całkiem nieźle funkcjonującą komunikację miejską, ale mamy też  Pasmo Dymińskie i Pasmo Posłowickie. Takie góry w mieście. Plus Słoneczna,  Mamy góry w mieście.

Kiedyś opowiem wam o najłatwiejszej drodze na każdą z tych gór.


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×