Tekst 104 z 109 ze zbioru: Zlepki bez piątej klepki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-10-06 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 124 |
Czarna satyra na punkty widzenia
Przypłynął ponton do Europy
w nim same młode ciapate chłopy.
Każdy ma tylko jedno marzenie
dostać zasiłek, mieć na jedzenie.
Praca jest dla nich hańbą prawdziwą,
są wszak z natury nacją leniwą.
Nie oczekują tutaj medalu,
lecz wysokiego w EURO socjalu.
Tymczasem w porcie trwają ostatki
Europejczycy wchodzą na statki,
mając już dosyć Unii marazmu,
właśnie szykują się do wyjazdu.
Krzyczą w panice rzesze przybyszy:
To ludobójstwo, niech świat usłyszy!
Ten wasz exodus trzeba hamować,
ktoś przecież musi na nas pracować.
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam
oceny: słabe / słabe
oceny: bezbłędne / znakomite
Leć na antypody!
Zostaw ląd swój chłopom
Tym ciapatym, młodym!