Przejdź do komentarzyDon Juan
Tekst 61 z 59 ze zbioru: Facecje
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2024-11-05
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń21

Raz pochwalił się kolega

(w czasach szkolnych niedołęga):

„Mam wśród kobiet wielkie branie,

lecą na mnie piękne panie,


nawet w pracy żyć nie dają.

Ledwie wejdą, rozbierają

się przede mną bez krępacji.

Don Juan ze mnie. Dacie rację?”.


Każdy z nas na niego spojrzał…

Choć dorosły, wciąż niedojda.

Cóż. Nie dzieli życie równo…

Kumpel odrzekł: „Rację? Trudno.


Wszyscy mamy swoje panie.

Tobie szczęście to nie dane,

więc pozbyłeś się swych marzeń

i zostałeś „tym” lekarzem”.


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Super! Brawo!
© 2010-2016 by Creative Media
×