Kiedy przyjdzie czas

Kiedy przyjdzie czas, zakwitną kasztany,

Świat stanie barwami.

Poznasz tajemnicę życia pod kopułą otwartego nieba.

Powiesz słowo i składnię,

Zobaczysz światło i jego kolory,

W nim własny cień z koszmarem przeżywania.

Wraz ze słońcem wzrośniesz,

Zrobisz krok i pobiegniesz.

W bezwładności istnienia poznasz uniesienia,

Wielkość i nikczemność,

Miłość i zdradę.

Smak łez w niemocy,

Niespełnienie w nadziei.

Bezcenność ciszy w egzystencji współistnienia

I bezsenność myśli po słońca zachodzie.

Popadniesz w zadumę,

Spojrzysz za siebie i wiele zrozumiesz.

Kiedy przyjdzie czas,

Usłyszysz chichot własnych myśli.

- Cicho zapłaczesz…