Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2025-03-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 34 |

O Franku i spotkaniu Trumpa z Zełeńskim
Oznajmił Franek z wioski Iganie,
że Trump z Zełeńskim przerwał spotkanie
i odesłał go do chaty,
bowiem był zbytnio pyskaty.
Teraz lat kilka poczeka na nie.
O Franku i przerwanym spotkaniu
Oświadczył Franek z miasta Polaniec,
że Trump z Zełeńskim odbył spotkanie,
ale krótko ono trwało,
gdyż mu się nie spodobało,
że Wołodymyr miał swoje zdanie.
oceny: bezbłędne / znakomite
gdzie zawsze jest tak wygodniutko i nad wyraz przyjemnie,
lecz
w BUCZY
/w obwodzie kijowskim/