Tekst 25 z 45 ze zbioru: Pożenione pięćdziesiątki (i) szóstki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-08-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3078 |
Byliśmy jak dwa
błędne ogniki
ale to tylko
jak dla siebie
bo jak dla kogo
a takich było
jak na kopy
(nawet naszych
kompanów)
to byliśmy jak
dwie przybłędy -
na co komu
tacy potrzebni.
No to już
nie jesteśmy.
A tak chciałoby się
wszystkiemu zaprzeczyć
wszystkim powiedzieć
że jesteśmy tacy obłędni.
A tu nawet nie wiem
gdzie jesteś (poza tym
że już daleko) i nie wiem
gdzie ja sam jestem.
oceny: bezbłędne / znakomite
Sorry, Winetou
Jak dwaj rycerze błędni