Tekst 203 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-12-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4815 |

SYLWESTROWA MODLITWA
zanim się pierwsza chińszczyzna pojawi
wybudzi niebo blaskiem rozwrzeszczanym
zahuczą miasta odpowiedzą wioski
powieje prochem już dobrze pijanym
barwna szarańcza zderzy się z księżycem
wcisną głęboko w kąty czworonogi
zanim się stanie od sztuczności duszno
roztańczą place i zapełnią drogi
pomacham Ojcze przyjaźnie przeszłości
mocniej uchwycę Twego płaszcza skrawek
ukradkiem kapną mieszane uczucia
fajnie że jesteś! - wracam na zabawę
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite