Tekst 2 z 8 ze zbioru: Po prostu
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-01-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2887 |
(szkic szkicu)
Jak byś mogła z chwilą jakąś piękną
w czasie i przestrzeni wolnej, od tępego
jazgotu, szemrania, czy przelotnej śmierci
nastroić mnie, żebym nie była skazana na fałsz...
(gdybym był gitarą)
i jak byś mogła nigdy więcej mnie nie pogłaskać
tylko pokropić mój spodek mlekiem krowy,
nie musi być święta...
(gdybym był kotem)
i jeszcze, jak byś mogła usprawnić, coś podkręcić
w tym niepraktycznym urządzeniu, które tylko
mi przeszkadza, odwraca uwagę na światłach,
co z tego, że kierunkowskaz działa
(jakbym był nosicielem wrodzonej szarości)
Jak byś mogła nie dotykać serca...
Po co... Masz (prawie) takie samo.
To ja bym poprosił
w twoim języku...
i grzecznie
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Obrazy, marzenia, i ta puenta - świetna! To słówko na końcu, "grzecznie" - nadaje charakter wierszowi.
Bardzo ci się udał!
A jakby co, to pisz "jakbyś" też razem.
- Gdybyś mogła - ostudzić wodę zanim zniknę w jej zapachu, żeby mi się jeszcze chciało wracać dokądkolwiek, kiedyś.
- Gdybyś mogła - wyprowadzić z błędnego rycerstwa te wszystkie gekony, albo chociaż na dłuższy spacer, albo wytłumaczyć im, że to nie dla nich studzisz wodę, bo wejdą i zababrają.
- Gdybyś mogła - ogłosić wszem i wobec, że oślepłem. Wszyscy uwierzą. Mam czarne okulary i wrodzony talent do potykania się, brakuje mi tylko - słowa.
- Gdybyś mogła - podciąć mi pióra, wszyscy i tak już odlecieli do dalekich krajów, a ja bym tu może trochę posiedział z tobą.
- Gdybyś mogła - napuścić nowej wody (ta jest niedzisiejsza), chciałbym też (unikając powtórzeń) po pierwszych wyznaniach usłyszeć, jakim jesteś słowem (?).
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Piękna mądra liryka
A kogo uosabia On w tym pięknym wierszu?
Kogoś /U NAS w j. polskim/ rodzaju żeńskiego? Np. Łaskę? Śmierć? Tę, Która Znosi Cierpienie?
Powtarzalność motywu "Jakbyś mogła" i podpięty do tekstu szkic pięknej z otwartymi ustami kobiety-furii /w stylu naiwnym/ wskazywałyby, że modlitwa
NIE BĘDZIE wysłuchana
NIE JEST TO MODLITWA PRYWATNA "DLA MNIE"
Poeta prosi o dar łaski dla nas wszystkich - TAKŻE dla gitary, dla kota; to ten dar błagania o zamiłowanie dla całego Universum.
Świat powstał z Chaosu - i dlatego JEST Chaosem. Nie chcemy tego, by nim pozostał. Chaos dookoła - to przekleństwo. Człowiek pragnie żyć w realu uporządkowanym, przewidywalnym
(patrz finalne błaganie)
Skoro nie da się nic zrobić- to, proszę, w kamień me serce zamień!
Ludzie nie noszą w piersi kamienia. Ten ból