Przejdź do komentarzyznaki i zapytania
Tekst 13 z 13 ze zbioru: Wiersze Laury Kurek
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-11-02
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń894

posprzątaj po sobie przed śmiercią , to ważne


mam nowego mopa i mięśnie buciory robocze na rzep

niebieską kurtkę czarny wór we fantazyjne wzory

kilka piw i kota który chodzi ze mną na robote

cała chemia rękawice maski równo ułożone w wózku

idę myć szorować ścierać nic nie zostanie żaden syf

brudne talerze zgniłe resztki padłe skowronki paw

obsrana klatka wszystko ląduje we worze na dnie

mopem ścieram krew płyny ustrojowe piach wszystko

we wiadrze płuczę warkocze ściery dokładnie

nie może zostać na podłodze rozkładu ślad

żółty obłok smrodu wniknął w białe ściany

trudno taki już los najemców psia karma

nie zrobisz z tem nic codzienna porcja

taki los mokra plama pusty trzos

nagły trafia szlag

.........................................................................................................................................................

przerwa, czas na skręta.

zapodział się gdzieś, kot




bayo





  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×