Przejdź do komentarzyXXX ( Nie umiem opisać...)
Tekst 6 z 27 ze zbioru: Pułapka na przetrwanie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-02-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2100

X X X



Nie umiem opisać, kim jest poeta współczesny.


Być może dysgrafem na miarę swojej wyobraźni,

za szerokiej na dramaty popkulturowych bohaterów,

może tym, który siada okrakiem na galopującym półcieniu.


Nie potrafi spowodować by choć raz zabrzmiało lirycznie

każde piękne oszustwo spod jego ręki,

nie włada masową wyobraźnią,

jest zbyt zmęczony na archetyp duszy Majakowskiego ;

tysiące słuchaczy na Łużnikach ciągle rwie go na strzępy,

Wysocki prześpiewał mu już rosyjskie niebo.


Ilość miejskich knajp zawsze przekracza jego możliwości,

co nie oznacza wcale, że pobyt na wieczorach autorskich

ma mniejszy sens niż za czasów Reja.

Niegroźną poligamię z tradycją można zastukać na alfanumerycznej klawiaturze;

wieczna promocja adrenaliny

powiedzie współczesnego poetę do stóp Wozneseńskiego,

którego sprzedają w całodobowych delikatesach.


Współczesny poeta zjada byle co:

stare wiersze i chleb z wypieczonych kochanek,

żyletki na jego twarzy nie zawsze grają wiosnę,

a podpisy częściej przebiegają po kwitach z lombardów

niż po nowych książkach poetyckich.


Jednego jestem pewien -

poeta współczesny też to wie : trudno panować nad językiem.




Każda noc zbyt szybko się kruszy.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękny wiersz, doskonała diagnoza stanu poetyckiego środowiska. A mnie się jakoś natrętnie kojarzy wizerunek naszego wrocławskiego kolegi, sporo młodszego ode mnie, ale od Ciebie również trochę.
avatar
Poeta współczesny

(patrz tekst i wszystkie tytuły)

- to poeta zawsze współczesny k o m u ś,

i w tym sensie wszyscy wymienieni w wierszu Rosjanie

- i Majkowski, i Wysocki, i Wozniesieński -

byli współcześni swoim jednorazowo danym, unikalnym czasom. Wielotwarzy Homer też był współczesny /reprezentarywny/ dla tamtej Czasoprzestrzeni, którą był bez mała 3 tysiące lat temu opiewał
avatar
Czym - jeżeli nie zwierciadłem swojej /przemijającej/ epoki - jest literatura współczesna,

/która jest współczesna zaledwie przez kilka dekad/

?

Jakie /zawsze konkretne, znane z pojedynczych nazwisk/ pokolenie, taka jego literacka emanacja
avatar
Każda noc zbyt szybko się kruszy.

(finał)

A na jej zmianę przychodzi kolejna - i równie krucha.

Życie literackie jest dynamicznym /rozciągniętym w Czasoprzestrzeni/ procesem,

który /ze względu na globalizację/ staje się coraz bardziej uniwersalny, wspólny /jak tutaj/ nie tylko np. Rosjanom, Grekom czy Amerce Łacińskiej, ale i całej /czytającej i piszącej/ ludzkości.

Jaka jest ta dzisiejsza sztuka współczesna? Coraz bardziej przypomina wrzący tygiel Manhattanu - i Dubaj? Dlaczego to właśnie Tokarczuk dostała nobla? Bo dla wszystkich latających samolotami, podróżujących po świecie ludów Matki Ziemi jej powieści /w tym "Bieguni"/ - to artystycznie bardzo pojemny

i fotograficznie wierny

obraz

TEGO, CO JEST WSZĘDZIE.

Przez soczewkę języka polskiego /którym Noblistka relacjonuje swoje światy/ widać wyraźnie i Europę, i Daleki Wschód, i Dziki Zachód

i W-py Szczęśliwe
© 2010-2016 by Creative Media
×