Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-03-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2756 |
Proces krwawienia
poznańskiej poetce Annie Elżbiecie Zalewskiej
Cóż znaczymy wobec faktu
nawlekania nas na coraz cieńszą igłę złudzeń
Wszak rejsy w którąkolwiek stronę
nie znaczą nic
niczym odruch bezwarunkowy
Wyrastamy wprost z siebie
(no bo i skąd mielibyśmy wyrastać)
wstrzymujemy zadyszkę w długiej wyprawie na piętra
nie mieszcząc się dobrowolnie w żadnych rządowych programach 50 plus
Zauważeni na krótko w internecie
nie doznajemy tu codziennego rozgrzeszenia
i w komentarzach pod krępującymi nas współrzędnymi
punktów odniesienia na mapach nocnego nieba
Nasze egzystencjalne progi
dla innych nie są tak trudne do przekroczenia
inny jest tylko punkt widzenia
Wobec faktu starzenia się pozłacanej grawitacji
(i gdyby nadal podążać tylko po jej śladach)
przeciekamy
czy tego chcemy czy nie zadajemy głupie pytania
których zawsze zbyt wiele
Choć nie jesteśmy nikim ważnym
zamiast odpowiadać tylko kiwamy głowami
pod pozorem wyuczonej mądrości
znowu i znowu
(jak gdyby nigdy nic)
zaszczepiamy innym prątki metafor
przeświadczeni
że nasze potomstwo jest płodne
Obnażamy się publicznie w obcych oczach
cały czas się łudząc
że nic nas to nie kosztuje
robimy to świadomi faktu
że rylce naszych muz
(starych pomarszczonych prostytutek)
tępieją już
będziemy swobodniej chorować na najzwyklejsze zmarszczki
w bezwarunkowym odruchu
przez nas samych przyszyte do wspólnej twarzy
oceny: bezbłędne / znakomite