Przejdź do komentarzypierwszego krokusa ,,zdeptał,, śnieg
Tekst 64 z 80 ze zbioru: zapatrzeni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-03-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2698

rozszalał się błękit w mojej głowie

zieleń

gasi pragnienie soczystością traw

oślepiona słońcem bez żalu zimowe gubię szaty


niepewna siebie pędzi byle gdzie

zimnym

targana wiatrem


zagubiła się wiosna

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
jestes?
Wiosno moja... Miro?
swietnnie.

ps.
a na te dyrdymały, nie zwracaj uwagi.
avatar
Czytam ten wiersz z lekkością i zachwytem nad ulotnością tego co zmienne.
avatar
Są dwie bohaterki tego wiersza: liryczna "ja", którą z zimowego uśpienia zbudził, jak się wydaje, tytułowy, zdeptany śniegiem krokus

rozszalał się błękit w mojej głowie

/i 2 wersy dalej/

oślepiona słońcem bez żalu gubię zimowe szaty
avatar
Ta druga - liryczna "ona" - to wczesna, skazana na nawroty mrozu i zawieje śnieżne wiosna. Personifikacją obu tych "kobiet" jest mały niepozorny dzielny kwiateczek - szafran wiosenny (krokus)
© 2010-2016 by Creative Media
×