Tekst 16 z 80 ze zbioru: Grafoszamania
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2013-04-10 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2354 |
To ja jestem królem mojego szaleństwa!
Co było pierwsze? Samotność, czy pisanie?
Ciszy pierwszeństwa ustępuje odpowiedź,
jak młodsza starszej miejsca w autobusie.
Bo to nie jest psychoterapia ani spowiedź.
To odwieczne szukanie metody w chaosie.
To dalekie podróże od przepaści do przepaści,
co zniekształcają zamiast kształcić.
- to ja
próbuję coś powiedzieć nie mówiąc nic
o sobie.
To ja jestem królem mojego szaleństwa
(a że jestem władcą absolutnie jedynym
i jedynym też jestem poddanym,
muszę królestwu pozostać do reszty oddany).
Dzisiaj znowu zagraniczna wizyta:
- głosy zlewają się w jedną
kroplę i Twoje perfumy - jestem królem.
Możesz dokonać rzecz niepojętą.
Kochać Poetę - to takie jakby,
Nie dotykając, stąpać po ziemi."
(A jeśli chodzi o moje komentarze pod twoimi wierszami, pamiętaj o tym, że nie jestem "zaufanym recenzentem" - moja funkcja tutaj jest taka jak twoja. Jesteśmy szeregowymi użytkownikami. Proszę nie miej do mnie pretensji, jeśli nie wskażę ci literówek, albo innego rodzaju potknięć.)
Pozdrawiam jeszcze raz.