Tekst 7 z 53 ze zbioru: Limeryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2013-10-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3304 |
Dojrzała Ania w Liplasie,
myślała że tkwi w Parnasie.
Chłopa nie tuliła,
cnoty nie straciła.
Chciałaby cofnąć się w czasie.
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie zacięła się też płyta,
Więc dama, choć nie przystoi,
Podstępnych metod się chwyta.
jak u pani z Facimiecha.
Też brzytwy się chwytała,
a i tak się skalała.
oceny: bezbłędne / znakomite
- małpy z brzytwą - to marzenie.
Nie pomoże róż i puder
na fasady takich ruder.
:P
to są innych płonne życzenia.
Nie pomoże puder słowa,
kiedy wciąż ta sama głowa.
choć była cnotliwa.
Kupił plastikową,
ta nie jest zrzędliwa.
;-)
baba, choć kłótliwa.
Są jednak wyjątki...
tak to w życiu bywa.
;)
że przenoszona cnota
bardzo w umysł gniecie.
:D
mocno już przerosła.
Nie da się jej zrzucić
z człowieka na osła.