Przejdź do komentarzyPies czyli suka jesienią
Tekst 103 z 140 ze zbioru: a
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-11-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2600

właśnie umyłam podłogi 

i szybka w kominku lśni 

kiedy przybiegłaś z ogrodu 

gdzie zmokła jesień drży 

jak panna w sukni zbyt zwiewnej 

na chłodne dni 


wpadłaś niczym białe kosmate tsunami 

znacząc podłogę 

małymi błotnymi pieczątkami 

bardziej tajemniczymi 

niż czarny kwadrat malewicza  



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ładny obrazek malujesz słowami. Podobają mi się te błotne pieczątki. I ta drżąca jesień!
Jedyne zastrzeżenia mam do melodii wiersza. Jednosylabowe słowa na końcu "lśni, drży, dni" wprowadzają rym i rytm i niezbyt dobrze to brzmi.
avatar
Dziękuję za komentarz. Rym i rytm całkowicie nieprzypadkowe. Pozdrawiam.
© 2010-2016 by Creative Media
×