Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-12-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2679 |
Rzekła pewna gowa z małej wsi kolo Wojciechowa.
Jakiś wiersz dla mnie napisz, no… wiesz?
A gdzie tu skromność i ubóstwo?
To nie takie proste.
Myślisz, że jak z wodą,
kran w lewo i..i..i leci ?
Jak ze słońcem? Dmuchniesz w chmurkę
i zaświeci ?
Ale o tym wiedzą
dzieci tylko i poeci.
To nie takie proste, no wcale,
coś bazgrolić, pomyje lać po Michale.
Jak to zrobić?
Z białej kartki
tęczy fajnej dwa pierścienie, i zamieć, i pierwiosnków, i
storczyków całą zgraję.
Może bożych kwiatków płatki?
No niestety nie potrafię.
Ja leżę i się podddddaję,
i na półkach tyle tego. Ja się gapię
po co znowu słóweczkami chwilką
w niebo tłuc jak o szybę skrzydełkami nie-mocy tłuc?
Ja się na tym nie znam wcale.
Jeszcze tyle innej mam roboty.
Mi leżeć tylko chce się, no nie mam ochoty.
Ja tego nie napiszę, taki ze mnie cham
a jak już coś tam wygramolę
to i tak czuję się jak paw-pan
choć dobrze wiem,
że to o o
- o -
kr – o - pla
- o -
a wys -k- -dzban.
Perth February 2008
oceny: bezbłędne / znakomite
Najbezpieczniej
za garbami
wierszopiśmiennych
Najprzytulniej
w biustonoszach
"peelek" wymiętych
Rzeczywistość
drąży zmarszczki
jak srebro karneol
Śnią na ławkach
ululane
Muzy z Połezyją -
- - - - - - - - - -
Kałuże pod nimi
P.S. Poeta miast obrazić się, to jeszcze dziękował mi - słowami zapożyczonymi od tut. Forumowego Autorytetu - "bardzo serdecznie" :P ;-)))...
oceny: bezbłędne / znakomite
Bądź jak Beatrycze!
A tak na serio? Jednak mimo wszystko... piszmy. Nie po to Starożytni hieroglifami szyfrowali swoje nieśmiertelne wersy, by nam nimi zakneblować usta. Oni oczekują również naszej odpowiedzi.
Precz wszelkie fobie i ale!
Słowa niech kapią stale -
Kiedyś wypełnią w swym szale
Trzy Kongresowe Sale.
Pamiętamy już: czyś pisał coś jak A. Czechow dla żartu, czy jak F. Kafka tylko do szuflady - nie Pisarz/Poeta a czytelnicze pokolenia WYSOKIEGO GREMIUM wystawią nam swój kwit
po co znowu słóweczkami chwilką
w niebo tłuc jak o szybę skrzydełkami.
Ja się na tym nie znam wcale
(patrz kolejne wersy wiersza - cytat z pamięci)
Poeta NIE JEST rymarzem, który MUSI znać się!
Wolni od wszelkich ograniczeń formalnych piszmy!
napisz dla mnie jakiś wiersz,
to jest to imperatyw skierowany do szan. Odbiorcy.
TY
/który jakże często wycierasz sobie o nas-piszących swoją niewyparzoną gębę i/lub brudne buciory/
SAM NAPISZ OLŚNIEWAJĄCY WIERSZ,
a dopiero potem p o t e m zabieraj się za te swoje prostackie komentarze i "tykanie" za pan brat świnia z pasterzem!
Coś porządnego wiekopomnego napisz s a m !
Brawo, Szkocja! Z oddalenia często widać lepiej
A tak poza tym to zdrowie dopisuje?