Temat: Kim ja jestem? kobietą (5)
18 Lut 2015 o 23:00
Jestem aktorką od dramatu do groteski
w krzywym lustrze cieniem
charakterem w masce
śmiechem zastygłym w przerażeniu
sercem drgającym w twej ręce
pięknem
zwykłym człowiekiem z błędami
Temat: Dobry wieczór (3)
17 Lut 2015 o 20:47
Witaj. Powodzenia i dobrej zabawy :)
17 Lut 2015 o 20:02
Witam i o wiek nie pytam :)
Dobrego pisania!
16 Lut 2015 o 20:55
Moje pisanie zaczęło się jesienią 2011 roku. Tak jakoś na starość wyszło.
Temat: KONKURSY LITERACKIE (1)
12 Lut 2015 o 19:13
Sypnęło ostatnio konkursami, zajrzyjcie w nasze newsy - właśnie wprowadziłam cztery komunikaty o konkursach:
link
Temat: Edytowanie (15)
12 Lut 2015 o 17:13
cytra napisał:
Ostatnie pytanie: czy istnieje możliwość usunięcia wierszy?


Tak, oczywiście. Wchodzisz w moje konto > moje utwory, tam masz panel do zarządzania. Możesz utworowi dać status "ukryty" (wtedy tylko ty go widzisz, operacja jest odwracalna) lub w ogóle wyrzucić (nieodwracalnie).
12 Lut 2015 o 13:30
Istnieje możliwość usunięcia wierszy, Ty jednak nie odchodź. Przynajmniej dla mnie, nie odchodź! :( Możesz przecież x razy pracować nad tym samym wierszem. I nie przejmuj się taką lub inną oceną, o ile nie jest ona złośliwie-sarkastyczna. Tu większość Komentatorów należy do ludzi życzliwych...
12 Lut 2015 o 13:22
Zdążyłam trochę się rozejrzeć. Nie chciałam wchodzić w żadne dyskusje forumowe, zadałam tylko pytanie o edycję i podziękowałam za odpowiedź która mnie satysfakcjonowała. Ale widzę, że tu ważniejsze są jednak komentarze, to się nazywa obserwacja pracy nad wierszem. Czytelnik z tego serwisu, może będzie śledził wiersz a może tylko komentarze ale inny czytelnik pozostanie tylko przy pierwotnej wersji wiersza. Befana chce edycji komentarzy, ma rację czasem w pośpiechu można popełnić literówki."Chyba że chcemy się chwalić "doskonałymi" tekstami "...tu czuję sarkazm, Lilly. Jeżeli edycja odpada, ja też się pożegnam. Ostatnie pytanie: czy istnieje możliwość usunięcia wierszy?
12 Lut 2015 o 11:55
lilly napisał:
Prawdę mówiąc, nie rozumiem do końca tej dyskusji. Jest tyle miejsca pod wierszem, że można na koniec umieścić ostateczną, poprawioną wersję. I to właśnie ma sens. Czytamy na portalu wiersze innych uczestników i śledzenie pracy nad wierszem to niezła przygoda, zakończona przyjemnym wrażeniem (jeśli ostateczna wersja jest rzeczywiście dużo lepsza od pierwotnej).
Zdarzyło mi się parę razy zaobserwować, że autor dość szybko zaakceptował poprawki innych uczestników i żałował, że nie może edytować. Aż w którymś momencie pojawił się następny komentarz, stwierdzający, że pierwsza wersja była najlepsza.
Oczywiście każdy autor czuje się w tym momencie tak, jakby zdradził samego siebie. Jeśli portal jest po to, abyśmy pracowali nad naszymi tekstami, to powinno zostać tak, jak jest. Chyba że chcemy się chwalić "doskonałymi" tekstami (a że dla wszystkich doskonałe być nie mogą, to wiadomo).
Poza tym taki brak edycji może wpływać motywująco, aby autor dał tekstowi dojrzeć "w ciszy własnego komputera", zanim go opublikuje. Kiedy się wraca do swojego tekstu po paru dniach, czyta się go z pewnym dystansem i ma się szansę samemu dojrzeć możliwości poprawek.
A z tym urąganiem to chyba przesada, wrzosowa befano. Aż tak źle na publixo nie jest. A literówkami itp. błędami w komentarzach nie ma co się przejmować, bo okienka są małe i trudno się pisze.


Lilly, gdybym - nie tylko ja zresztą - nie odczuła na własnej skórze owych - bezwiednych literówek typu np. "filip z konopi" albo "Filip z Konopi": zapisałam kolokwialnie, czyli palec sam stuknął w klawisz bez możności późniejszej edycji - to nie zostałabym - niezbyt grzecznie - zakwalifikowana przez "zaufanego recenzenta" do rzędu niedouków.
Ja moja kochana nigdy "z czapy nie piszę", dlatego jeżeli coś akcentuję, to jednak uzasadnione [i to jak najbardziej] powody ku temu mam.
Może Ty tego nie zauważasz, bo ja nie Twoje "forumowe przyjacielstwo", natomiast - tu w pełni Cię rozumiem - gdyż wobec przyjaciół lojalnym należy być... W myśl mądrej maksymy:
"Lepiej stu przyjaciół niż jednego wroga..."
11 Lut 2015 o 20:10
Prawdę mówiąc, nie rozumiem do końca tej dyskusji. Jest tyle miejsca pod wierszem, że można na koniec umieścić ostateczną, poprawioną wersję. I to właśnie ma sens. Czytamy na portalu wiersze innych uczestników i śledzenie pracy nad wierszem to niezła przygoda, zakończona przyjemnym wrażeniem (jeśli ostateczna wersja jest rzeczywiście dużo lepsza od pierwotnej).
Zdarzyło mi się parę razy zaobserwować, że autor dość szybko zaakceptował poprawki innych uczestników i żałował, że nie może edytować. Aż w którymś momencie pojawił się następny komentarz, stwierdzający, że pierwsza wersja była najlepsza.
Oczywiście każdy autor czuje się w tym momencie tak, jakby zdradził samego siebie. Jeśli portal jest po to, abyśmy pracowali nad naszymi tekstami, to powinno zostać tak, jak jest. Chyba że chcemy się chwalić "doskonałymi" tekstami (a że dla wszystkich doskonałe być nie mogą, to wiadomo).
Poza tym taki brak edycji może wpływać motywująco, aby autor dał tekstowi dojrzeć "w ciszy własnego komputera", zanim go opublikuje. Kiedy się wraca do swojego tekstu po paru dniach, czyta się go z pewnym dystansem i ma się szansę samemu dojrzeć możliwości poprawek.
A z tym urąganiem to chyba przesada, wrzosowa befano. Aż tak źle na publixo nie jest. A literówkami itp. błędami w komentarzach nie ma co się przejmować, bo okienka są małe i trudno się pisze.
10 Lut 2015 o 20:51
Dziękuję, czyli jest nadzieja na edycję....bo już zastanawiałam się czy jest sens tu zostać. Lubię pracować nad wierszami w bibliotece wykorzystując wskazówki czytelników.
10 Lut 2015 o 18:39
Możliwość edycji ma jedną zasadniczą wadę: autor w tym momencie może podmienić w zasadzie cały utwór na zupełnie inny. Chcielibyśmy uniknąć tego rodzaju bałaganu.

Ale wasze uwagi są inspirujące, można się zastanowić nad systemem, gdzie wyeksponowana będzie wersja utworu uznana przez autora za główną, ale dostępne także te wcześniejsze, wraz z komentarzami do nich.

Jednocześnie chciałabym zwrócić uwagę, że każda zmiana w serwisie to nie są trzy stuknięcia w klawisze i dwa kliknięcia. Niektóre z nich to wiele godzin pracy informatyka i ryzyko, że korygując jedne funkcje serwisu, popsujemy inne. Dlatego niestety nie wszystkie życzenia możemy uwzględnić, lub też wprowadzić je szybko.
10 Lut 2015 o 18:00
Cytra, befana_di_campi wielokrotnie postulowała, podobnie jak w przypadku tzw. "dawania ocen".
O ile w pierwszym wypadku to jakoś się udało, w drugim: mur - skała - beton.
Doprawdy nie pojmuję, dlaczego nie możemy edytować własnych wpisów i własnych - spowodowanych częstokroć literówkami - komentarzy? Później robią się chryje, co befana_d_c nie raz i nie dwa doświadczyła na swojej skromnej osobie.
Nie chcę nikogo o nic posądzać, ale portalowe TWA niczym te Chińczyki z Anno Domini 1905 - osobliwie "trzymają się mocno"... Gdyż bowiem wszystko w ich mniemaniu idealnie "gra i bucy".
Żałosne to wielce...
10 Lut 2015 o 16:05
lotta napisał:
Możliwość edycji spowodowałaby, że komentarze pod utworem stałyby się bezużyteczne dla innych użytkowników. Po poprawieniu błędów straciłyby kontekst.
Edycja działa do momentu pojawienia się pierwszego komentarza, więc błędy zauważone w ostatniej chwili zwykle jest jeszcze szansa poprawić.


Zastanawiam się co jest tutaj ważniejsze, komentarze czy wiersze. Komentarze są dla autora, wiersz dla czytelników. Wygląda na to, że tutaj komentarze. Są wskazówki dla dalszej pracy nad wierszem, pracuj ale nie tutaj....To jest bez sensu. Wielu autorów, wraca do swoich wierszy z nowymi pomysłami, tu niestety nie można bo komentarze straciłyby kontekst.
Temat: Ebooki i czytniki - problemy (9)
25 Sty 2015 o 14:10
link
Aktualne, spójrz na listę gości i na kontakt.

!!!
Operacje wpisania na stałe czcionek wykona dla ciebie automatycznie i bezboleśnie najnowsza wersja Calibre 2.16
nie ma już potrzeby instalowania "plug-in" czy dodatkową stylizację kodem CSS
25 Sty 2015 o 14:05
w google:
link
25 Sty 2015 o 14:02
Fenixie, minęło już tyle czasu, że sama już tę męczarnię zapomniałam, pamiętam tylko, ile życia przy tym straciłam. Nie jestem biegła w takich sprawach, więc jeśli mi się udało, to i każdemu przeciętnemu użytkownikowi się uda.
A linki podałam powyżej. Jeśli klikniesz na symbol dwóch ogniwek łańcuszka,... aha, teraz rozumiem, link zniknął.
Tu nazwa:
epub font embedding plugin
ewentualnie:
embedfont_plugin
Może gdzieś znajdziesz.
W linku z 26 lutego 2013 jest strona, która jeszcze funkcjonuje, jest dokładnie opisana droga i dokładna nazwa wtyczek. Niestety, sam link do plugin już nie funkcjonuje. Trzeba szukać.
Ja w każdym razie nie mam już problemów z moim czytnikiem. To znaczy bardzo rzadko zdarza się, że nie ma polskich znaków, ale widać to już w calibrze, czyli nie jest to wina czytnika.
Źyczę sukcesów. Napisz, jak ci poszło, jestem ciekawa. Pozdrawiam serdecznie.
25 Sty 2015 o 10:49
lilly , potrzebuję dokładne namiary na ten plgin, przed reinstalacją systemu sam go znalazłem ,ale teraz nie jestem w stanie. Ręce opadają! Konwersja do epooba tylko na około. Horror. Proszę o pomoc.
Temat: Jeden z wielu (2)
23 Sty 2015 o 17:06
Witam, Robercie/Doroto.
Życzę dobrego pisania i ciekawych wrażeń na publixo.
Trochę mnie dziwi ten nick. A może da się zmienić jednak na Roberta?
23 Sty 2015 o 12:41
Nazywam się Robert Brzeziński.Od stosunkowo niedawna pojawiłem się na tym portalu przedstawiając swoje utwory.
Nie ja jeden odczuwam potrzebę podzielenia się tym,co się we mnie urodziło.
Wielu z was ukazuje innym swoje "dzieci",to jest utwory.
Zdaję sobie sprawę,że moje "dzieci" nie wszystkmi się spodobały.
Wiem jednak,że to "moje dzieci" i jako takie postanowiłem je ukazać.
Rozumiem też,że krytyczne uwagi spełniają swoje zadanie.
Nie krytyka jest ułomnością,ułomnością jest jednak niewłaściwe jej przedstawainie.
Staram zawsze odnieść się do rzeczowych uwag.Za te i takie dziękuję.
I tak jak napisałem,chętnie ustosunkuję sie w swoich utworach do zasadnych uwag ,i chetnie z nich skorzystam,zeby poprawić,to co należy,i jak należy.
© 2010-2016 by Creative Media
×