Tekst 164 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-08-31 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2838 |
Jedna szlachcianka w podsuwalskiej Zanie,
zbierając grzyby, omijała kanie.
Mówila tak: Tadeuszu,
cóż mi dziś po kapeluszu,
kiedy tu korzeń potrzebny mospanie.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Dobrze, że jestem zbyt prostym "człekiem" i nie odbieram dwuznaczności... ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite